Ryby mają głos!

Psychiczne i biologiczne podłoże uzależnień

Posted on: 2010-01-30

Psychiczne i biologiczne podłoże uzależnień
Czasopismo: Alkohol i Nauka
Numer: 2002

Przyczyn uzależnień mających źródło w naszej psychice i tych warunkowanych przez procesy zachodzące w naszym mózgu nie można rozpatrywać oddzielnie. Narastające zainteresowanie podłożem uzależnień jest spowodowane w dużym stopniu stale rosnącą liczbą osób uzależnionych od substancji psychoaktywnych. Dzisiaj na świecie żyje około 1,1 miliarda osób palących papierosy. Spożycie alkoholu i niedozwolonych substancji psychoaktywnych również wykazuje tendencję rosnącą. Tylko w regionach o wysokim poziomie rozwoju ekonomicznego spożycie alkoholu na jednego dorosłego mieszkańca wynosi 5-10 litrów czystego alkoholu na rok. Opierając się na nieoficjalnych danych programu ONZ do spraw kontroli spożycia narkotyków – United Nations Drug Control Programme (UNDCP) – w ciągu roku od 3,3 do 4,1 proc. ludzi na świecie zażywa narkotyki.

Badania i obserwacje terapeutów zajmujących się osobami uzależnionymi od alkoholu czy substancji psychoaktywnych doprowadziły do wniosku, że mechanizm rozwoju uzależnienia jest podobny bez względu na to, czy dana osoba jest uzależniona od narkotyków, jedzenia (jak w przypadku bulimii), niejedzenia (w przypadku anoreksji), seksu, alkoholu, pracy, internetu, hazardu, zakupów czy od drugiej osoby (tzw. toksyczne związki). Neurobiolodzy, psychiatrzy i psychologowie od dawna zastanawiają się nad tym, czy rozwój uzależnienia ma podłoże psychiczne czy biologiczne (tj. czy procesy biologiczne zachodzące naszym mózgu mogą w pełni wyjaśnić rozwój uzależnień).

„Rozstrzygnięcie tego problemu jest bardzo istotne dla pacjentów, gdyż może mieć przełożenie na decyzję o metodzie leczenia – czy ma to być psychoterapia czy leczenie farmakologiczne” – powiedział dr Bogusław Habrat z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Badania prowadzone na dzieciach alkoholików wychowywanych w różnych rodzinach oraz badania bliźniąt jednojajowych i różnojajowych wskazywały na to, że możliwe jest dziedziczenie pewnych zaburzeń biochemicznych czy neurologicznych, które predysponują do rozwoju alkoholizmu. Potwierdzały to też badania na niektórych zwierzętach, z których pewne szczepy różniły się w preferencjach alkoholowych i podatności na tolerowanie alkoholu czy uzależniania się od niego.

Te i inne obserwacje oraz rozwój technik biologii molekularnej dały impuls do poszukiwań genów, w których mutacje zwiększałyby ryzyko rozwoju alkoholizmu. Uczeni skupili się genach kodujących enzymy metabolizujące alkohol, takie jak dehydrogenaza alkoholowa i aldehydowa. Okazało się, że gen kodujący dehydrogenazę aldehydową jest wadliwy (zmutowany) u osób, które nie uzależniają się od alkoholu. Zmieniona dehydrogenaza, która bierze udział w jednym z etapów matabolizowania alkoholu, działa wtedy wolniej a osoby posiadające taki enzym szybciej się upijają i przez to mogą mniej wypić. Alkoholicy przeciwnie, upijają się wolniej, gdyż dehydrogenaza aldehydowa funkcjonuje prawidłowo.

Lata 80. przyniosły koncepcje tzw. genetyczno-neuroprzekaźnikowe, które tłumaczyły mechanizm rozwoju uzależnienia aktywnością układów neuroprzekaźników, tj. substancji chemicznych które w układzie nerwowym są odpowiedzialne za przekazywanie sygnałów pomiędzy komórkami nerwowymi. Według tego modelu uzależnienie jest zaburzeniem równowagi między dwoma układami neuroprzekaźnikowymi – układem nagrody, za który odpowiada układ dopaminergiczny w mózgu (nazwany tak od głównego neuroprzekaźnika – dopaminy) i układ kary, za który w mózgu odpowiada układ serotoninergiczny (od nazwy głównego neuroprzekaźnika – serotoniny). U osób uzależnionych aktywność tych układów zostaje zaburzona – maleje rola układu kary, a rośnie rola układu nagrody. Substancja czy rzecz, od której dana osoba się uzależnia i która dostarcza przyjemności, jest dla tej osoby rodzajem natychmiastowej gratyfikacji, którą zdobywa niewielkim kosztem.

W 1987 roku amerykańskiemu uczonemu Robertowi Cloningerowi udało się dokonać porównania alkoholizmu uwarunkowanego rodzinnie i uwarunkowanego środowiskowo oraz powiązać cechy osobowości osoby uzależnionej z aktywnością układów neuroprzekaźnikowych. Uczony podzielił alkoholizm na typ I – występujący głównie u kobiet i zaczynający się około 25 roku życia i nie mający podłoża genetycznego oraz typ II występujący głównie u mężczyzn i mający związek z czynnikami genetycznymi.

W obydwu typach uzależnienia od alkoholu występują też różnice cech charakteryzujących osobowość przeduzależnieniową. Alkoholicy typu I to osoby introwertyczne, skłonne do ulegania stanom lękowym, depresjom, do uzależniania się od norm społecznych. Często takie kobiety nie próbowały bardzo długo alkoholu i były wychowywane w dużej dyscyplinie. W alkoholizm typu II wpadają osoby, które są ekstrawertykami i mają tendencje zachowań antyspołecznych. Cloninger połączył ponadto typy temperamentów osób uzależnionych z aktywnością układów neuroprzekaźników. „Prace Cloningera były pracami przełomowymi w dziedzinie badania podłoża uzależnień i dały początek teoriom holistycznym (całościowym). Obecnie uczeni wyjaśniając podłoże uzależnień próbują zastosować podejście integracyjne i powiązać koncepcje psychologiczne z koncepcjami biologicznymi” – podkreśla dr Habrat.

Biorąc pod uwagę ogromną różnorodność typów emocjonalnych wśród ludzi uczeni i psychologowie podkreślają, że nawet genetycznie uwarunkowane osoby mogą skierować swoją energię na tory konstruktywnego działania. Żaden pojedynczy defekt biologiczny nie może tłumaczyć uzależnienia – czynniki biologiczne mogą tylko częściowo tłumaczyć tak złożone zagadnienie.

Źródło: http://psychologia.edu.pl/index.php?dz=strony&op=spis&id=1589

Zobacz również:
Pomiędzy bodźcem a reakcją
Obwinianie rodziców – czy to potrzebne?
Trójkąt dramatyczny Stephana B. Karpmana
Czy to już przemoc ?
Zaczarowane koło zaprzeczeń

.

Dodaj swój komentarz

psychoterapeuta - osoba posiadająca certyfikat szkoły psychoterapii lub będąca w trakcie jej zdobywania. Szkolenia PTP czy SN PTP mogą podjąć tylko osoby, które mają wykształcenie psychologiczne czy lekarskie albo od min. 5 lat pracują w ośrodkach zajmujących się psychoterapią.
 
Psycholog czy psychiatra bez szkolenia psychoterapeutycznego nie ma wystarczajacych umiejętności, żeby prowadzić psychoterapię.
 
Specjalista psychoterapii uzależnień i współuzależnienia to osoba, która skończyła wyższe studia (wystarczy pedagogika czy filozofia), oraz szkolenie PARPA - uważajcie w ośrodkach leczenia uzależnień.

Chomik

Statystyki

  • 507 985 odsłon od 11 grudnia 2009

"Pracuj tylko w kręgu wpływu. Podejmuj zobowiązania i wywiązuj się z nich. Bądź latarnią, nie sędzią. Bądź wzorem, nie krytykiem. Bądź częścią rozwiązania, nie częścią problemu.

"Wypróbuj tę zasadę w małżeństwie, w rodzinie, w pracy. Nie dyskutuj nad słabościami innych. Nie dyskutuj nad własnymi. Jeśli popełnisz błąd, dostrzeż go jak najszybciej, napraw, wyciągnij z niego naukę. Nie popadaj w obwiniający, oskarżający nastrój. Pracuj nad tym, nad czym masz kontrolę. Pracuj nad sobą. Nad być."
Stephen Covey

Wystarczy kliknąć

Pajacyk

Twój e-mail