Co może dać terapia ?
Posted 2009-12-20
on:To tekst znaleziony na stronie jednego z ośrodków leczenia uzależnień, współuzależnienia, syndromu DDA.
Co dała mi terapia:
Na terapię trafiłam z powodu brania narkotyków przez córkę i uzależnienia męża od alkoholu.
Dzięki terapii:
1. uświadomiłam sobie, że problem ma nie tylko moja córka, mąż, syn, ale również ja; to ja miałam się zmienić,
2. potrafię powiedzieć: „tak” i „nie” – potrafię przyjąć odmowę realizacji mojej prośby; dzięki temu oraz poznanej wiedzy na temat asertywnego zachowania umiem upomnieć się o „swoje”, wyrazić własne oczekiwania,
3. nauczyłam się, rozpoznawać uczucia, jakie są we mnie, mówić o nich, głównie wtedy, kiedy jestem zła – nie ukrywam tego; to poprawia relacje z bliskimi i oni wiedzą co się ze mną dzieje,
4. nauczyłam się, że mogę „brać” (od innych), a nie tylko „dawać”. Branie nie jest czymś złym, nie jest egoistyczne,
5. nauczyłam się posługiwać językiem żyrafy – nie ranić innych w rozmowach, mam dobre relacje z bliskimi,
6. nie oceniam innych, wręcz przerywam swoim bliskim (mężowi), gdy ocenia innych,
7. kochać to nie znaczy dawać, ale też wymagać, opiekować się i troszczyć o drugą osobę,
8. już nie jestem „matką Polką”, mam swoje potrzeby, o które dbam, realizuję własne plany, bez wyrzekania się i poświęcenia dla innych,
9. nauczyłam się „puszczać” własne dzieci – dzięki temu mogą realizować własne plany życiowe, marzenia; dałam im prawo do wolności, do bycia sobą, do brania odpowiedzialności za siebie,
10. odkryłam swoje „wewnętrzne dziecko” – słucham go, rozpieszczam, co daje mi wiele radości,
11. wiem, że nie mam wpływu na to co zrobią inni, mam wpływ na własne postępowanie,
12. teraz wiem, że nie trzeba być ideałem, perfekcjonistką, aby być 100% kobietą,
13. umiem bawić się, korzystać z wiedzy i umiejętności innych, śmieję się coraz częściej,
14. nauczyłam się prosić o pomoc,
15. nauczyłam się wielu innych ciekawych rzeczy i to nie znaczy, że jestem super, ideałem, czy czymś w tym rodzaju; też zdarza mi się popełniać błędy, zachowywać się „po staremu” według wyćwiczonych przez wiele lat zachowań, ale teraz rozpoznaję to, zmieniam i wiem, że mam prawo do popełniania błędów.
źródło: Samodzielny Publiczny Zakład Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Siemianowicach Śląskich http://www.uzaleznienia.siemianowice.pl/index.php?option=content&task=view&id=85&Itemid=40
Dodaj swój komentarz